Xenopedia
Advertisement
Xenopedia

USS Sulaco - wojskowy okręt kosmiczny typu Conestoga Troop Transport dowodzony przez Williama Gormana. Posłużył oddziałowi Colonial Marines za główną bazę operacyjną podczas misji na LV-426.

USS Sulaco był trzynastą jednostką wyprodukowaną w klasie Conestoga Troop Transport. Liczba ta oraz kilka incydentów jakie miały miejsce na jej pokładzie we wcześniejszym czasie przyczyniły się do utworzenia o Sulaco opinii „feralnego okrętu” wśród żołnierzy USCMC.

Opis

Sulaco był średniej wielkości lotniskowcem desantowym. Miał podłużny kształt z wyraźnie wyodrębnioną częścią tylnią, gdzie znajdowały się silniki napędowe. Na dziobie statku umieszczone były liczne anteny i czujniki, przypominające długie i cienkie ostrza. Po bokach kadłuba umieszczone były wystające ramiona, a na spodniej stronie wyrastała wąska dobudówka. Poprzez swój nietypowy kształt okręt przypominał ogromny karabin sunący przez przestrzeń kosmiczną.

Największym pomieszczeniem na statku był wielki hangar, gdzie żołnierze przygotowywali promy zrzutowe i transportery. Do hangaru przylegało po bokach kilkanaście niewielkich ładowni. W podłodze umieszczona była śluza z podwójnymi osłonami, przez którą wysięgnik mógł opuścić podczepiony prom. Pomieszczenia dla załogi obejmowały salę z kriokomorami, mesę, pomieszczenia z boksami na odzież i rzeczy osobiste oraz z bronią.

Sulaco mógł pomieścić maksymalnie załogę 90 osób, rzadko jednak do tego dochodziło. Okręty typu Conestoga były całkowicie zautomatyzowane i wyposażone w wyjątkowo sprawnego autopilota. Statek napędzany był przez fuzyjne reaktory A-59 Westingland. Zużywały one wyjątkowo mało paliwa – 900 metrów sześciennych na rok lotu przy pełnej mocy silników.

Operacja na LV-426

Lot z Gateway Station na LV-426 trwał dwa miesiące. Po dotarciu na miejsce komputer przebudził załogę, która doprowadziła się do stanu używalności i została poinstruowana przez porucznika Gormana o szczegółach akcji. Marines załadowali sprzęt i uzbrojenie a następnie wszyscy opuścili Sulaco na pokładzie UD-4L.

Gorman nie posiadał doświadczenia, popełnił więc wielki błąd nie pozostawiając nikogo na pokładzie. Po katastrofie promu Marines zostali uwięzieni w kolonii, dopiero dzięki Bishopowi udało się ocalałym powrócić na lotniskowiec.

W drodze powrotnej w pomieszczeniu w kriokomorami wybuchł pożar, a członkowie załogi zostali wystrzeleni w kapsule ratunkowej. Pusty USS Sulaco podryfował przez przestrzeń kosmiczną w kierunku Ziemi, najprawdopodobniej został później przechwycony przez holowniki.

Załoga

Ciekawostki

Advertisement